Juz dawno żaden szachista nie wzbudzał tyle emocji w polskich mediach.

2020-06-03
Juz dawno żaden szachista nie wzbudzał tyle emocji w polskich mediach.

Choć ma zaledwie 22 lata, to jest obecnie najlepszym polskim szachistą. Mowa oczywiście o Janie-Krzysztofie Dudzie, który ostatnio po raz pierwszy w karierze pokonał mistrza świata Magnusa Carlsena. Kim jest polski arcymistrz z Krakowa?

Szukanie talentu

W szachy zaczął grać, gdy miał 5 lat. Jak powiedział w wywiadzie dla portalu Chess.com jego ojciec zmarł, gdy Jan-Krzysztof miał zaledwie dwa lata, w związku z tym jego mama była zmuszona wychowywać syna sama. Od najmłodszych lat starała się odkryć talent, który kryje w sobie jej syn. Duda próbował wielu różnych sportów m.in. pływania, tenisa ziemnego i stołowego, gimnastyki, a także muzyki, ale to właśnie w szachach się zakochał.
W tym samym wywiadzie przyznał, że być może dlatego, że jako dziecko nie miał problemu ze skupieniem się. Ważne dla niego było też wsparcie matki, której praca pozwalała na to, żeby towarzyszyć synowi na wszystkich zawodach do momentu ukończenia 18. roku życia.

Rekord za rekordem

Duda to zawodnik jakiego polskie szachy jeszcze nigdy nie miały. Jako pierwszy Polak przekroczył barierę 2800 punktów rankingowych w blitzu, a do stycznia 2020 roku był najmłodszym zawodnikiem w pierwszej 20. rankingu FIDE (światowej federacji szachowej), najmłodszy jest obecnie 20. na świecie Chińczyk Yi Wei.
Z uwagi na światową pandemię koronawirusa obecnie wszystkie turnieje szachowe odbywają się w formie zdalnej - przez internet. W ostatnim z nich Jan-Krzysztof Duda, pomimo, jak sam przyznaje, słabej gry w całym turnieju zdołał pokonać mistrza świata Magnusa Carlsena i było to jego pierwsze zwycięstwo nad najlepszym na świecie szachistą z Norwegii.

Styl gry

Krakowianin w wywiadzie dla sport.pl przyznał, że dużo bardziej woli grać białymi. Uważa nawet, że grając tym kolorem jest w stanie co najmniej zremisować z każdym  nawet ze ścisłego światowego topu. Jeśli chodzi o grę czarnymi, to Duda ma jeszcze mankamenty, głównie związane z jego stylem gry, albowiem polski szachista lubi grać agresywnie, wymuszać presję na przeciwniku, co dużo łatwiej wychodzi białymi, gdy to do nas należy pierwsze posunięcie.
Widać to było w partii między Dudą a Carlsenem, w której Polak wylosował białe i praktycznie od początku przeszedł do ataku, choć nie obyło się bez błędów, to Duda doprowadził do szczęśliwego zaskoczenia z mistrzem świata. 

W końcu mamy zawodnika, dzięki któremu królewska gra znowu może stać się popularna w Polsce. Dudzie z pewnością niewiele brakuje do największych tego sportu, sam porównuje się do słynnego Bobby’ego Fischera i tak jak Amerykanin, też ma jeden cel - być najlepszym szachistą globu. 

 Autor: Mateusz Włodarczyk

Pokaż więcej wpisów z Czerwiec 2020
pixelpixel