Największy sukces polskich szachów po II Wojnie Światowej!

Najważniejszą informacją dzisiejszego dnia jest zwycięstwo polskiego szachisty Jana-Krzysztofa Dudy w turnieju o Puchar Świata w szachach!
Po kapitalnym rajdzie i emocjonującym meczu pokonał on Sergieja Karakina z Rosji, który swego czasu nazywany był cudownym dzieckiem rosyjskich szachów, jest to zdecydowanie największy sukces w historii królewskiej gry w wykonaniu Polaka po II Wojnie Światowej.
Puchar Świata w szachach rozgrywany był w rosyjskim Soczi od początku lipca, brało w nim udział pięciu naszych reprezentantów i pięcioro reprezentantek. W turnieju najdłużej z Polaków utrzymał się Jan-Krzysztof Duda.
Polak w Soczi nie był faworytem, ale jako zawodnik czołówki rankingu FIDE w pierwszej rundzie trafił na wolny los. Następnie najlepszy polski szachista wygrał z Guillermo Vazquezem z Paragwaju 1,5-0,5. W trzeciej rundzie na drodze Dudy stanął Samuel Sevian. Amerykanina Duda pokonał dokładnie tym samym wynikiem, co wcześniej Paragwajczyka. W kolejnej rundzie podobnym wynikiem Duda wygrał z Idanem Pouyą z Iranu.
Pierwszej większej niespodzianki Duda dokonał w piątej rundzie, kiedy to pokonał siódmego na świecie Rosjanina Aleksandra Griszczuka 2,5-1,5. Ten pojedynek zdecydowanie mógł dodać wiatru w żagle Polakowi. W następnej rundzie szachista znad Wisły zmierzył się Viditem Gurjathim z Indii znów 1,5-0,5.
W tym momencie Duda znalazł się w półfinale, gdzie czekał na niego aktualny mistrz świata Norweg Magnus Carlsen. O rozstrzygnięciu meczu z Carlsenem, podobnie jak w przypadku walki z Griszczukiem, zadecydowała dogrywka.
Wygrana Dudy, która nastąpiła po trzech remisach, miała dwa istotne aspekty. Strategicznie ograł Carlsena, podobnie jak wschodząca gwiazda Andrey Esipenko, lat 19, w swoich dwóch zwycięstwach z mistrzem w 2021 roku. Co więcej, Duda zrobił to z niekorzystnymi czarnymi bierkami. - komentuje zwycięstwo Dudy Leonard Barden na łamach Financial Times.
Unforgiving indeed. Huge congrats to @GM_JKDuda and @SergeyKaryakin for making the finals and candidates! Losing today certainly hurts, but I am nevertheless happy with my progress in the tournament, and also getting great practice for later this year https://t.co/MnMB9b58Ej
— Magnus Carlsen (@MagnusCarlsen) August 3, 2021
Dzięki wejściu do finału Polak zapewnił sobie miejsce w następnym turnieju kandydatów w 2022 roku, gdzie powalczy o miano pretendenta do zdobycia tytułu Mistrza Świata.
Autor: Mateusz Włodarczyk